Dzielnicowy bliżej nas

Dzielnicowy zareagował na wykroczenie i zatrzymał poszukiwanego listem gończym

Siemianowicki dzielnicowy podczas patrolu rowerowego zauważył mężczyznę, który wypił piwo, a następnie wyrzucił puszkę do bramy. Natychmiast zareagował na popełnione wykroczenie i rozpoczął interwencję. Mężczyzna nie chciał podać swoich danych osobowych i próbował oddalić się. Wkrótce okazało się dlaczego był taki tajemniczy i chciał uniknąć spotkania z mundurowymi.

Siemianowicki dzielnicowy wykonywał patrol podległego rejonu służbowego na rowerze. W trakcie przejażdżki zauważył pijacego piwo z puszki mężczyznę, który wyrzucił pustą puszkę w kierunku bramy. Stróż prawa natychmiast zareagował na popełnione wykroczenie i podjechał do mieszkańca. Po podaniu przyczyny interwencji mężczyzna nie chciał podać swoich danych osobowych i próbował odejść. Dzienicowy uniemożliwił mu to i wezwał patrol. Wtedy już nie utrudniał wykonywanych czynności. Okazało się że 41-latek był poszukiwany listem gończym, ponieważ zamiast na wolności miał być w więzieniu. Przed przewiezieneim go do zakładu karnego, został ukarany mandatami karnymi za popełnione wykroczenia spożywania alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecenia oraz za odmówienie podania danych osobowych.

Przypominamy, że zgodnie z artykułem 65 paragraf 1 Kodeksu Wykroczeń "Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:

1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,

2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,

podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny."

  • na zdjęciu dzielnicowy na rowerze przy bramie
Powrót na górę strony