Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich

72% ankietowanych uważa Polskę za kraj, w którym żyje się bezpiecznie. Policja jest oceniana lepiej niż inne instytucje wymiaru sprawiedliwości. Wskaźnik dobrej oceny działalności Policji jest najwyższy od trzech lat.

Wczoraj około 10.00 kurator sądowy powiadomił mundurowych, że w rodzinie, która jest objęta przez niego kuratelą, oboje rodziców sprawuje opiekę nad dzieckiem w stanie nietrzeźwości. Na miejsce udali się policjanci. W domu panował bałagan i zapach alkoholu. Okazało się, że matka miała ponad 2,8 promila, a ojciec blisko 1,5 promila.

Wczorajsze działania siemianowickiej drogówki skierowane były na pieszych użytkowników dróg. W ciągu ośmiogodzinnej akcji stróże prawa przyglądali się czy piesi przechodzą w miejscach dozwolonych oraz czy stosują się do sygnalizacji świetlnej na przejściach.

Policjanci z Katowic zatrzymali matkę dwóch małych chłopców, pozostawionych w kościołach w Sosnowcu i Katowicach. Dzięki komunikatom medialnym z mundurowymi skontaktował się świadek, który rozpoznał dzieci i wskazał ich matkę. Pomimo tego, że kobieta nie miała stałego miejsca zamieszkania, stróże prawa ustalili, gdzie może przebywać i zatrzymali ją. Za porzucenie dzieci grozi jej kara do 3 lat więzienia.

Tuż przed 19.00 mundurowi zostali wezwani do sklepu w centrum miasta. Personel potrzebował pomocy stróżów prawa, ponieważ pijany mężczyzna wszczynał awanturę w sklepie oraz był wulgarny. Jak się okazało tuż przed przybyciem policjantów chciał ukraść alkohol, a gdy mu to się nie udało, ze stoiska mięsnego zabrał kiełbasę.

Siemianowiccy policjanci w ciągu wczorajszego dnia zatrzymali 3 osoby poszukiwane. Pierwszy z zatrzymanych trafił do Zakładu Karnego w Wojkowicach, gdzie odbywać będzie wyrok za popełnione przestępstwa. Drugi natomiast, aby uniknąć więzienia, uiścił zaległą grzywnę. Kolejna poszukiwana to 31-letnia kobieta, w stosunku do której mundurowi mieli ustalić miejsce pobytu.

Wczoraj o 22.00 zakończyły się działania "Pasy" , które prowadzone były na drogach całego garnizonu śląskiego. Podczas akcji siemianowiccy stróże prawa wyłapywali tych kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa lub bagatelizowali przepisy dotyczące sposobu przewożenia milusińskich.

Minionej nocy nad bezpieczeństwem mieszkańców Siemianowic Śląskich czuwała zwiększona liczba policjantów. Przeprowadzone działania miały ograniczyć występowanie przestępczości. Gołym okiem nie sposób było dostrzec, że stróżów prawa jest więcej, ponieważ część z nich pełniła służbę w ubraniach cywilnych i poruszała się nieoznakowanymi radiowozami. Brak munduru zaskoczył kierowcę, który miał ponad 2,1 promila alkoholu w swoim organizmie.

Od 6.00 policjanci z siemianowickiej drogówki włączyli się do wojewódzkiej akcji PASY. Jej celem jest ograniczenie skutków wypadków drogowych, wynikających z niezapinania pasów bezpieczeństwa. Mundurowi równie rygorystycznie będą podchodzić do lekceważenia obowiązku używania urządzeń służących bezpieczeństwu najmłodszych pasażerów. Akcja potrwa do 22.00.

Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich i Patologii spotkali się dzisiaj z milusińskimi z Przedszkola nr 6. Mundurowi uczulali najmłodszych o tym, że w kontaktach z nieznajomymi należy być ostrożnym. Podczas spotkania opowiadali o metodach, jakimi posługują się przestępcy, po to by wzbudzić u dzieci zaufanie, a następnie je skrzywdzić. Stróże prawa pokazali również, jak obronić się przed atakiem psa.