Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Siemianowicach Śląskich

Niemalże każdego dnia siemianowiccy mundurowi zatrzymują osoby poszukiwane, za którymi organy ścigania wydają listy gończe czy nakazy doprowadzenia do zakładów karnych. Niekiedy zlecona stróżom prawa czynność polega na ustaleniu miejsca pobytu takiej osoby. Dzisiaj policjanci z konwoju na terenie sądu zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który miał do odbycia karę 1 roku pozbawienia wolności. Inny uniknął więzienia, ponieważ wpłacił zasądzoną grzywnę.

Policjanci zostali powiadomieni o tym, że spod jednego z bloków zniknął stojący tam motorower. Po upływie zaledwie kilkunastu godzin od kradzieży, mundurowi odzyskali jednoślad. Podczas patrolowania centrum miasta zauważyli grupkę nieletnich, którzy prowadzili go chodnikiem . To wzbudziło ich podejrzenia i natychmiast zainteresowali się tym. Okazało się wtedy, że jednoślad jest kradziony. Chłopcy zostali oddani pod opiekę rodziców, a sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.

Nocna przejażdżka kierowcy volkswagena nie zakończyła się w wyznaczonym przez niego celu. A to dlatego, że został zatrzymany przez patrol do kontroli drogowej. Wtedy okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał uprawnień do kierowania. Dodatkowo sąd zastosował wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 28-latek, pomimo ciążącej na nim odpowiedzialności karnej za łamanie prawa, beztrosko jeździł samochodem. Bytomianin usłyszy wkrótce zarzut.

Dzięki współpracy dzielnicowych, wywiadowców i kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, na jednej z posesji została zlikwidowana nielegalna uprawa konopi. Mundurowi w pomieszczeniu gospodarczym znaleźli kilkadziesiąt doniczek z krzakami i susz, z którego można przygotować 300 działek dilerskich. Właściciel - 45-letni mieszkaniec Siemianowic - w obawie przed odpowiedzialnością karną, schował się przed policjantami... pod stołem.

18 wykroczeń związanych z używaniem telefonu komórkowego podczas prowadzenia pojazdu ujawnili policjanci z drogówki podczas piątkowych działań "Telefony". Kierowcy często zapominają, że nawet sekunda ich dekoncentracji może przyczynić się do poważnego w skutkach zdarzenia drogowego. Przepisy jednoznacznie zabraniają korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.

28-letni mieszkaniec Piekar Śląskich został zatrzymany przez policjantów z drogówki do kontroli drogowej. Wtedy też mundurowi wyczuli od niego alkohol. W samochodzie była również córka 28-latka, którą mężczyzna wiózł na pogotowie. 28-latek miał blisko promil. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grożą mu 2 lata więzienia.

Policjanci ruchu drogowego w całym kraju prowadzą dzisiaj ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „TELEFONY". Na drogach w naszym mieście mundurowi również będą wypatrywać kierowców, którzy podczas jazdy korzystają z telefonu komórkowego. Oczywiście nie chodzi tu o tych, którzy używają zestawu głośnomówiącego bądź specjalnej słuchawki nausznej. Kierujący winien być maksymalnie skoncentrowany na tym, co dzieje się na drodze. Akcja trwa od godziny 6.00

Ferie zimowe dla dzieci i młodzieży to wspaniały czas relaksu i odpoczynku. Aby przebiegły szczęśliwie i wszyscy wrócili wypoczęci do swych domów, należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Policjanci, jak co roku, będą dbać o bezpieczeństwo podróżujących po polskich drogach. Już 11 stycznia 2019 r. rozpoczęły się ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Bezpieczne ferie”, które wspierane są akcją informacyjno-edukacyjną „Dojedź(MY) bezpiecznie do celu”.

Ruszyła kampania społeczna "Droga ewakuacyjna- drogą życia" prowadzona przez Państwową Straż Pożarną w Siemianowicach oraz Prezydenta Miasta. Parterami w akcji informacyjnej są również policjanci z Komendy Miejskiej Policji oraz strażnicy miejscy. Parkowanie na drogach pożarowych lub dojazdowych jest często bagatelizowane przez mieszkańców, którzy borykają się z brakiem miejsc parkingowych na osiedlach. Niestety, w sytuacji gdy toczy się walka o życie, każda sekunda jest na wagę złota.

Policjanci otrzymali wczoraj kilka zgłoszeń o próbach wyłudzenia od seniorów oszczędności metodą "na wnuczka", który spowodował wypadek drogowy i pilnie potrzebuje sporej gotówki, aby uniknąć kłopotów. W tych przypadkach seniorzy wykazali się dużą czujnością i świadomością, że mają do czynienia z oszustami. Niestety 81-letnia siemianowiczanka chciała uratować "wnuczkę" i przekazała kurierowi całe swoje oszczędności. Tym razem była to kwota prawie 70 tysięcy złotych.