„Wpadł” w ręce policyjnych wywiadowców
Dzisiejszej nocy policyjni wywiadowcy zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.
Dzisiejszej nocy policyjni wywiadowcy zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.
Wywiadowcy zatrzymali motocyklistę do kontroli drogowej po północny na ul. Katowickiej. W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że w jego organizmie znajdują się prawie dwa promile alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że po 22.00 wypił tylko dwa piwa. Na domiar złego ruszył w drogę swoją yamahą nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami. O jego losie niebawem zdecyduje Temida.
Nie sposób nie wspomnieć, że w ciągu minionej doby siemianowiccy stróże prawa „wyeliminowali” z dalszej jazdy jeszcze dwóch kierowców, którzy ruszyli w drogę po użyciu alkoholu. Mężczyźni byli przekonani, że ze spokojnym sumieniem mogą ruszyć w drogę, ponieważ procentowe trunki spożywali poprzedniego dnia. W ręce mundurowych "wpadli" wczorajszym rankiem. W rezultacie stracili swoje prawo jazdy, a o ich losie zdecyduje sąd.