Chciał ukraść prawie 10 tysięcy złotych
Siemianowiccy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży prawie 10 tysięcy złotych z jednej ze złomnic na osiedlu Węzłowiec. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał karze.
Siemianowiccy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży prawie 10 tysięcy złotych z jednej ze złomnic na osiedlu Węzłowiec. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał karze.
Do zdarzenia doszło 21 października br. Do jednego ze skupów złomu na osiedlu Węzłowiec zawitało dwóch młodych mężczyzn, żeby sprzedać kilka metalowych przedmiotów. W związku z tym pracownica złomnicy przystąpiła do ważenia dostarczonego przez nich towaru. Jeden z mężczyzn postanowił wykorzystać sytuację i w międzyczasie wszedł do pomieszczenia biurowego, w którym znajdowała się kasetka z pieniędzmi. Czujna pracownica zauważyła, że jeden z klientów nagle się oddalił. W związku z tym postanowiła zajrzeć do pomieszczenia biurowego. Wtedy zobaczyła jak sięga on ręką do kasetki, w której znajdowało się blisko 10 tysięcy złotych. Kobieta natychmiast zareagowała płosząc niedoszłego rabusia. Zajmujący się sprawą siemianowiccy policjanci zatrzymali go w ubiegły piątek. Dzień później 35-latek stanął przed obliczem prokuratora. Siemianowiczanin przyznał się do usiłowania kradzieży pieniędzy i dobrowolnie poddał karze 12 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 40 godzin nieodpłatnych, dozorowanych prac wskazanych przez sąd na cele społeczne.