Kolejny efekt kampanii
Do policyjnej izby dziecka trafił 17- latek, który wczoraj w Michałkowicach skradł jednej ze sprzedawczyń 500 złotych utargu. Młody amator cudzych rzeczy został ujęty kilka minut później przez przechodnia, który ruszył z pomocą ekspedientce. To kolejny efekt kampanii „Nie reagujesz-akceptujesz”
Do policyjnej izby dziecka trafił 17- latek, który wczoraj w Michałkowicach skradł jednej ze sprzedawczyń 500 złotych utargu. Młody amator cudzych rzeczy został ujęty kilka minut później przez przechodnia, który ruszył z pomocą ekspedientce. To kolejny efekt kampanii „Nie reagujesz-akceptujesz”.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 18.00 w Michałkowicach. Kończąca już swoją pracę sprzedawczyni jednego ze straganów, włożyła przeliczony utarg do małego kartonu, który na chwilę odłożyła na ladę. Nie stąd, ni zowąd do straganu podbiegł młody chłopak, który szybkim ruchem ręki zabrał karton, po czym ruszył przed siebie. Nie sposób nie wspomnieć, że jego łupem padło 500 złotych. Kilka minut później chłopak został ujęty przez przechodnia, który bez chwili wahania ruszył z pomocą sprzedawczyni. Sprawcą okazał się 17-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich, który został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby dziecka. O jego losie zdecyduje teraz sąd rodzinny.
Błyskawiczna reakcja mężczyzny, który ujął sprawcę tego zdarzenia, jest odzwierciedleniem prawidłowego działania w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz". Dziękujemy za czujność i wzorową postawę.