Ukrył się w pustostanie
W związku z zimową aurą siemianowiccy policjanci podczas służby sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Są to zazwyczaj ogródki działkowe, piwnice oraz strychy starych kamienic. Bywa, że osoby bezdomne szukają schronienia w pustostanach. Wczoraj w jednym z nich policyjni wywiadowcy zastali mężczyznę, który jak się okazało, ukrywał się nie tylko przed zimą, lecz także przed kilkumiesięczną „odsiadką”.
W związku z zimową aurą siemianowiccy policjanci podczas służby sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Są to zazwyczaj ogródki działkowe, piwnice oraz strychy starych kamienic. Bywa, że osoby bezdomne szukają schronienia w pustostanach. Wczoraj w jednym z nich policyjni wywiadowcy zastali mężczyznę, który jak się okazało, ukrywał się nie tylko przed zimą, lecz także przed kilkumiesięczną „odsiadką”.
Policyjni wywiadowcy wczorajszym wieczorem kontrolowali pustostany na terenie Siemianowic Śląskich. W jednym z nich napotkali bezdomnego 30-latka. Jak się okazało, mężczyzna ukrył się w tym miejscu nie tylko przed mrozem, lecz także przed kilkumiesięczną „odsiadką” Stróże prawa ustalili, że 30-latek nie wrócił z przepustki do zakładu karnego, w którym powinien przebywać do lipca 2013 roku. Mężczyzna ma na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu. W rezultacie został zatrzymany i trafił do Aresztu Śledczego w Katowicach.
Od początku grudnia 2012 roku, na terenie całej Polski aż 22 osoby zmarły z powodu wychłodzenia. To głównie osoby bezdomne, które w szczególny sposób cierpią z powodu nadejścia zimy. Osoby te szukają schronienia na ogródkach działkowych, w piwnicach, czy pustostanach. Siemianowiccy policjanci w ramach trwającej akcji „Zima 2013” sprawdzają tego typu miejsca i jeśli zastaną w nich osoby bezdomne, to każdorazowo proponują im przewiezienie do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach. Apelujemy, aby nie zwlekać w przypadku zauważenia osoby bezdomnej, która może potrzebować pomocy, lecz jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy. ZAJRZYJ!