Wiadomości

Ludzie śmiecą- mandaty się sypią

Data publikacji 31.10.2012

Problem wyrzucania śmieci byle gdzie, cieszy się niesłabnącą popularnością. Od początku tego roku siemianowiccy stróże prawa w ponad siedmiuset takich przypadkach zastosowali postępowanie mandatowe. Z myślą o środowisku i nie narażaniu portfela warto przyjąć zasadę: „nie ma kosza, biorę śmieć ze sobą”.

Problem wyrzucania śmieci byle gdzie, cieszy się niesłabnącą popularnością. Od początku tego roku siemianowiccy stróże prawa w ponad siedmiuset takich przypadkach zastosowali postępowanie mandatowe. Z myślą o środowisku i nie narażaniu portfela warto przyjąć zasadę: „nie ma kosza, biorę śmieć ze sobą”. 


Centrum Siemianowic Śląskich -  z samochodu wysiada elegancko ubrana kobieta. W ręku trzyma zużyte opakowanie po papierosach, które ot tak rzuca na chodnik. To nic, że w zasięgu jej ręki znajduje się kosz na śmieci...Niedopałki papierosów, papierki, butelki – to nimi zaśmiecane są ulice Siemianowic Śląskich. Tylko od początku tego roku siemianowiccy stróże prawa odnotowali 716 takich przypadków. Amatorom tego typu zachowań przypominamy, że stosownie do art. 145 Kodeksu Wykroczeń:


„ Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany."
 

Powrót na górę strony