Wiadomości

13-latek sprawcą fałszywego alarmu bombowego

Data publikacji 26.10.2012

Siemianowiccy kryminalni zatrzymali 13-latka, który jest podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w jednym ze sklepów na terenie miasta. Chłopiec za swój występek stanie przed sądem dla nieletnich, który zdecyduje o jego dalszym losie. Sędzia może zdecydować, że kosztami akcji służb ratowniczych obciążeni zostaną rodzice nieletniego.

Siemianowiccy kryminalni zatrzymali 13-latka, który jest podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w jednym ze sklepów na terenie miasta. Chłopiec za swój występek stanie przed sądem dla nieletnich, który zdecyduje o jego dalszym losie. Sędzia może zdecydować, że kosztami akcji służb ratowniczych obciążeni zostaną rodzice nieletniego.

 

W środę po 10.00 do jednego ze sklepów przy ulicy  Kapicy w Siemianowicach Śląskich zadzwonił anonimowy rozmówca i poinformował pracownicę, iż w tym obiekcie handlowym został podłożony ładunek wybuchowy. Po przekazaniu informacji rozmówca rozłączył się. Natychmiast we wskazane miejsce pojechali siemianowiccy policjanci, służby ratownicze oraz ekipy techniczne. Stróże prawa przeszukali wszystkie pomieszczenia w celu odnalezienia ładunku. Po precyzyjnym sprawdzeniu okazało się, że alarm był fałszywy. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania zmierzające do namierzenia i zatrzymania "żartownisia". Okazał się nim 13- letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. O jego o losie zdecyduje teraz sąd dla nieletnich. Rodzice chłopca mogą zostać obciążeni kosztami akcji służb ratowniczych.  

Powrót na górę strony