Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Chciał tylko "przeparkować" (mapa)

Data publikacji 10.06.2012

Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 31-letni kierowca fiata, którego dzisiejszej nocy zatrzymali policjanci z patrolówki. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że chciał jedynie "przeparkować" swój samochód. Jego wojaże uniemożliwiła konfrontacja z krawężnikiem.

Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 31-letni kierowca fiata, którego dzisiejszej nocy zatrzymali policjanci z patrolówki. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że chciał jedynie "przeparkować" swój samochód. Jego wojaże uniemożliwiła konfrontacja z krawężnikiem.  

 

Dzisiejszej nocy mundurowi patrolując Bytków zauważyli fiata stojącego na środku skrzyżowania ulic: Niepodległości i Watoły.  Pojazd miał urwany przedni wahacz, uszkodzone koło i przedni zderzak oraz wyciek płynów eksploatacyjnych. Po chwili z samochodu wyszedł 31-letni mężczyzna. Na pytanie policjantów co się stało, oświadczył, że chciał jedynie "przeparkować" fiata, co jednak zakończyło się konfrontacją z krawężnikiem. Do tego stanu rzeczy przyczyniła się zapewne znaczna ilość alkoholu w jego organizmie. Badania stanu trzeźwości wykazało u kierowcy ponad dwa promile procentowego trunku. Najwyraźniej 31-latek zapomniał o tym, że alkohol zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości, a ponadto pogarsza koordynację ruchów i obniża koncentrację. Mężczyzna stracił już swoje prawo jazdy. O jego losie zdecyduje prokurator. 

Ze względu na wyciek płynów eksploatacyjnych  z samochodu policjanci na miejsce wezwali straż pożarną. 


Przestrzegamy i przypominamy!

Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Kodeks karny przewiduje za ten czyn karę pozbawienia wolności do lat dwóch lub do roku dla osób poruszających się na rowerze. Ponadto wiąże się to z utratą prawa jazdy i holowaniem pojazdu na koszt właściciela (jeśli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób). Wobec takiego kierującego sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz podać wyrok do publicznej wiadomości. 

 

 


Wyświetl większą mapę

 

Powrót na górę strony