Amatorzy dwóch kółek i piwka
Sobotnio-niedzielna aura sprzyjała rowerowym wycieczkom. Niestety, nie wszyscy cykliści, którzy wybrali się w drogę byli trzeźwi. Apelujemy do miłośników jazdy na dwóch kółkach i piwka o rozsądek!
Sobotnio-niedzielna aura sprzyjała rowerowym wycieczkom. Niestety, nie wszyscy cykliści, którzy wybrali się w drogę byli trzeźwi. Apelujemy do miłośników jazdy na dwóch kółkach i piwka o rozsądek!
Stróże prawa podczas weekendowych kontroli drogowych zatrzymali aż sześciu amatorów jazdy na „podwójnym gazie”. Najbardziej dało o sobie znać czterech rowerzystów. Podczas kontroli tłumaczyli policjantom, że są po tzw. „piwku”, zapominając, że alkohol w ludzkim organizmie nie spala się tak szybko, jak mogłoby się wydawać. Co więcej, nie ma uniwersalnego obliczenia, które pozwala stwierdzić z całą pewnością, że w kilka godzin od spożycia alkoholu można wsiąść na rower.
Niechlubnym rekordzistą podczas minionego weekendu okazał się 35-letni mieszkaniec Siemianowic. Mężczyzna wsiadł na rower mając w organizmie blisko promil alkoholu. Na domiar złego złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, za co grozi mu trzyletni pobyt w więzieniu. Wśród amatorów jazdy na „podwójnym gazie” znalazł się także 46-letni kierowca audi oraz 31-latek siedzący za sterami opla. Mężczyźni popełnili wykroczenie prowadząc pojazd po użyciu alkoholu.