Dwóch z zakazem w ciągu godziny
Policjanci z drogówki w ciągu godziny „wyeliminowali” z dalszej jazdy dwóch mężczyzn, którzy złamali sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na domiar złego, jeden z nich miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Za lekceważenie zakazu wydanego przez sąd zatrzymanym grozi trzyletni pobyt w więzieniu.
Policjanci z drogówki w ciągu godziny „wyeliminowali” z dalszej jazdy dwóch mężczyzn, którzy złamali sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na domiar złego, jeden z nich miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Za lekceważenie zakazu wydanego przez sąd zatrzymanym grozi trzyletni pobyt w więzieniu.
Pierwszy z mężczyzn – 28-letni kierowca polo – „wpadł” w ręce policjantów po 13.00 na ul. Powstańców. Jak się okazało, wsiadł za „kółko” pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go do października tego roku. W podobnej sytuacji znalazł się 45-letni cyklista, którego policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli drogowej godzinę później na ul. Świerczewskiego. Mało tego, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, to przemierzał siemianowickie drogi rowerem, mając w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Za lekceważenie zakazu wydanego przez sąd zatrzymanym grozi trzyletni pobyt w więzieniu.