Akcja „Pasy” w Siemianowicach
Wczoraj policjanci z siemianowickiej drogówki przeprowadzili akcję pod kryptonimem „Pasy”. Działania miały na celu egzekwowanie od kierowców i pasażerów jazdy w pasach bezpieczeństwa oraz stosowania urządzeń do przewożenia dzieci. Niestety aż 28 kierowców przemierzało drogi nie zapinając pasów. Ich tłumaczenia były najróżniejsze.
Wczoraj policjanci z siemianowickiej drogówki przeprowadzili akcję pod kryptonimem „Pasy”. Działania miały na celu egzekwowanie od kierowców i pasażerów jazdy w pasach bezpieczeństwa oraz stosowania urządzeń do przewożenia dzieci. Niestety aż 28 kierowców przemierzało drogi nie zapinając pasów. Ich tłumaczenia były najróżniejsze.
W efekcie wczorajszych działań, które trwały od wczesnych godzin rannych, policjanci z drogówki ujawnili 28 kierowców i jednego pasażera, którzy nie stosowali do obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa. Ich tłumaczenia były najróżniejsze. W większości przypadków winna temu stanu rzeczy była skleroza. Oczywiście nie obyło się bez argumentów związanych z jakże ważnym komfortem jazdy - w kilku przypadkach kierowcy tłumaczyli, że pasy są po prostu niewygodne. Jazdę bez nich uzasadniali także wysoką oceną własnych zdolności poznawczych i umiejętnościami kontrolowania ruchu pojazdu. Cóż - odpowiedzialność nie jest najmocniejszą stroną niektórych kierowców.
Przypominamy, że za jazdę bez pasów bezpieczeństwa kierowca zostanie ukarany mandatem w wysokości 100 złotych oraz 2 punktami karnymi. Za przewożenie pasażera bez zapiętych pasów dodatkowo zapłaci 100 złotych i otrzyma 1 punkt karny. Za przewożenie bez fotelika dziecka do lat 12 nie przekraczającego 150 centymetrów wzrostu, mandat karny wynosi 150 złotych a dodatkowo policjant nałoży 3 punkty karne.