Pożar na Krupanka (mapa)
Siemianowiccy policjanci ustalają okoliczności pożaru w kamienicy na ul. Krupanka 25. Właścicielka mieszkania, w którym doszło do pożaru, trafiła do siemianowickiej oparzeniówki. Przyczyny tego zdarzenia wraz ze śledczymi zbada biegły z zakresu pożarnictwa.
Siemianowiccy policjanci ustalają okoliczności pożaru w kamienicy na ul. Krupanka 25. Właścicielka mieszkania, w którym doszło do pożaru, trafiła do siemianowickiej oparzeniówki. Przyczyny tego zdarzenia wraz ze śledczymi zbada biegły z zakresu pożarnictwa.
O tym, że z mieszkania na parterze wydobywa się dym, poinformował dzisiaj po 16.00 mężczyzna przejeżdżający ul. Krupanka. Na miejsce natychmiast przybyły służby ratownicze. Podczas akcji gaśniczej z budynku ewakuowano 5 osób. Wśród nich była 47-letnia właścicielka mieszkania, w którym doszło do pożaru oraz jej 49 - letni znajomy. Oboje zostali odwiezieni do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. 49-latek po badaniu lekarskim trafił do izby wytrzeźwień. Jak się okazało, miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. 47-latka została przewieziona do siemianowickiej oparzeniówki. Decyzją Inspektora Nadzoru Budowlanego budynek został wyłączony z użytkowania. Do czasu wydania ekspertyzy o możliwości powrotu do mieszkań, ewakuowane osoby oraz pozostali mieszkańcy będą przebywać u swoich rodzin i sąsiadów. Przyczyny pożaru wraz z siemianowickimi śledczymi zbada biegły z zakresu pożarnictwa.