Wiadomości

Ponad 14 tysięcy zgłoszeń

Data publikacji 02.01.2012

W ciągu minionego roku policjanci dyżurujący przy telefonach alarmowych 997 na terenie naszego miasta, odebrali pond 14 tysięcy zgłoszeń. Część z nich to prośba o pomoc. Niektórzy rozmówcy oczekiwali jednak od policji bardziej nietypowej pomocy czy rady. Bywało, że zgłoszenia były efektem dowcipu lub złośliwości.

W ciągu minionego roku policjanci dyżurujący przy telefonach alarmowych 997 na terenie naszego miasta, odebrali pond 14 tysięcy zgłoszeń. Część z nich to prośba o pomoc. Niektórzy rozmówcy oczekiwali jednak od policji bardziej nietypowej pomocy czy rady. Bywało, że zgłoszenia były efektem dowcipu lub złośliwości.


Funkcjonariusze policji łagodzą rodzinne awantury, przywracają porządek, reagują, gdy łamane jest prawo. W ubiegłym roku odnotowali 14 249 zgłoszeń, które swoim zakresem obejmowały wymienione sytuacje. Niektórzy rozmówcy oczekiwali jednak od policji bardziej nietypowej pomocy czy rady. W pamięci dyżurnych i interweniujących policjantów zapadło wiele takich rozmów. Co zrobić, żeby rozmrozić lodówkę? Jak doładować telefon komórkowy? Jaki jest numer do weterynarza? Która jest godzina? Która apteka ma dyżur? Najdziwniejsze i często bezzasadne przypadki zgłaszały jednak osoby będące pod wpływem alkoholu, które zapominały o tym, że 997 to numer alarmowy. Jego bezzasadne wybieranie może uniemożliwić skorzystanie osobie, która naprawdę potrzebuje pomocy.

W minionym roku zdarzało się, że telefonujący pod numer 997 swoim zgłoszeniem, przekazaną informacją bądź prośbą o interwencję wielokrotnie wywoływał fałszywy alarm i wprowadzał w błąd siemianowickich policjantów. W wielu przypadkach  niepotwierdzone wezwania bywały efektem złośliwości lub głupiego dowcipu.

 

 

 

Apelujemy o odpowiedzialne i rozważne korzystanie z telefonu alarmowego.

 

Przypominamy, że bezpodstawne wezwanie Policji to wykroczenie!

 

art. 66 Kodeksu Wykroczeń

§1 Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych,
§2 Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.

Powrót na górę strony