Zasnął za kółkiem i uderzył w latarnię
O wielkim szczęściu może mówić kierowca opla, który ni stąd, ni zowąd zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w słup oświetleniowy. Jak się okazało, przyczyną kolizji było zmęczenie kierowcy- 39-letni katowiczanin zasnął za kółkiem.
O wielkim szczęściu może mówić kierowca opla, który ni stąd, ni zowąd zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w słup oświetleniowy. Jak się okazało, przyczyną kolizji było zmęczenie - 39-letni katowiczanin zasnął za kółkiem.
Niewyspanie i zmęczenie kierowcy mają ogromne znaczenie. Siadając za „kółko” musimy być wypoczęci! Do tej podstawowej zasady nie zastosował się wczoraj 39-letni kierowca opla, który jadąc ul. Obwodową, ni stąd, ni zowąd zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w latarnię. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że był bardzo zmęczony i zasnął. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. W rezultacie został ukarany 100-złotowym mandatem.
Pamiętaj!
Wypoczęty kierowca, to bezpieczny kierowca!