Wiadomości

Pierwsze efekty kampanii

Data publikacji 26.09.2011

Policjanci z „patrolówki” zatrzymali 34 – letniego katowiczanina, który wyładował agresję, uderzając telefonem komórkowym w przypadkowy samochód, powodując straty na kwotę 1000 złotych. Zatrzymanie tego sprawcy było możliwe dzięki szybkiej reakcji przechodniów i właściciela pojazdu, który natychmiast powiadomili policję o zdarzeniu. Żadna Policja świata, nie jest w stanie działać samodzielnie, bez wsparcia społeczeństwa. To myśl przewodnia trwającej kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”

Policjanci z „patrolówki” zatrzymali 34 – letniego katowiczanina, który wyładował agresję, uderzając telefonem komórkowym w przypadkowy samochód, powodując straty na kwotę 1000 złotych. Zatrzymanie tego sprawcy było możliwe dzięki szybkiej reakcji przechodniów i właściciela pojazdu, który natychmiast powiadomili policję o zdarzeniu. Żadna Policja świata, nie jest w stanie działać samodzielnie, bez wsparcia społeczeństwa. To myśl przewodnia trwającej kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”

 


Do zdarzenia doszło w sobotnią noc na ul. Olimpijskiej. Właściciel audi został poinformowany przez przechodniów, że młody mężczyzna ni stąd, ni zowąd wyładowuje agresję, uderzając telefonem komórkowym w jego samochód. O fakcie tym natychmiast powiadomił siemianowicką policję. W efekcie sprawca zniszczenia samochodu został zatrzymany przez policjantów z „patrolówki”. Okazał się nim 34 – letni katowiczanin, u którego w organizmie stróże prawa stwierdzili ponad dwa promile alkoholu. Straty, które spowodował oszacowano na 1000 złotych. W rezultacie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do pięciu lat więzienia. O jego losie zdecyduje prokurator.


Zatrzymanie tego sprawcy było możliwe dzięki szybkiej reakcji przechodniów i właściciela pojazdu, który natychmiast powiadomili policję o zdarzeniu. Siemianowiccy stróże prawa liczą na współdziałanie z mieszkańcami, polegające na powiadamianiu policji o zachowaniach wymagających natychmiastowej reakcji. Żadna Policja świata, nie jest w stanie działać samodzielnie, bez wsparcia społeczeństwa. To myśl przewodnia trwającej kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”

Powrót na górę strony