Nastolatka wpadła pod samochód (mapa)
Złamany nos, ogólne potłuczenia ciała i podejrzenie wstrząśnienia mózgu – z takim obrażeniami trafiła do szpitala dziecięcego 14 – latka, która została potrącona przez renault. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia drogowego.
Złamany nos, ogólne potłuczenia ciała i podejrzenie wstrząśnienia mózgu – z takim obrażeniami trafiła do szpitala dziecięcego 14 – latka, która została potrącona przez renault. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia drogowego.
Wczoraj przed 15.00 oficer dyżurny siemianowickiej policji otrzymał zgłoszenie o potrąceniu dziecka, do którego doszło na ul. Mysłowickiej. Na miejsce natychmiast udał się patrol drogówki. Policjanci ustalili, że poszkodowana to 14 – letnia mieszkanka Siemianowic. Według relacji świadków i kierującego renault, dziewczyna wbiegła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd. Jak wykazało badanie przeprowadzone przez mundurowych kierowca renault w chwili zdarzenia był trzeźwy. Nastolatka została odwieziona prze pogotowie do szpitala dziecięcego w Chorzowie, gdzie pozostała na obserwacji, m.in. ze względu na złamanie nosa i podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Śledczy wyjaśniają teraz szczegółowy przebieg i okoliczności zdarzenia.
Przypominamy, że w tego rodzaju sytuacjach, zgodnie z art. 44 ustawy prawo o ruchu drogowym, kierowcy nie powinni oddalać się z miejsca zdarzenia. Jednym z obowiązków prowadzącego pojazd, który uczestniczył w wypadku, jest powiadomienie pogotowia ratunkowego oraz Policji i pozostanie na miejscu zdarzenia.
Kolejny raz apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę, a do pieszych, by zanim wejdą na jezdnię upewnili się, że nie nadjeżdża żaden pojazd.