Uważaj na...bratanka
„Ciociu, pilnie potrzebuję pieniędzy, spowodowałem wypadek samochodowy…”- taki telefon odebrała 71 – letnia mieszkanka Bytkowa, nie zdając sobie sprawy, że ma do czynienia z przestępcą. Wciągnięta przez oszusta w grę pozorów straciła swoje oszczędności i biżuterię.
„Ciociu, pilnie potrzebuję pieniędzy, spowodowałem wypadek samochodowy…”- taki telefon odebrała 71 – letnia mieszkanka Bytkowa, nie zdając sobie sprawy, że ma do czynienia z przestępcą. Wciągnięta przez oszusta w grę pozorów straciła swoje oszczędności i biżuterię.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek około 13.00. Do kobiety zadzwonił mężczyzna, który podając się za jej bratanka, poprosił o pożyczenie pięciu tysięcy złotych. Pieniądze były mu pilnie potrzebne, ponieważ miał być sprawcą poważnego wypadku drogowego. Gdy ta oświadczyła, że nie posiada takiej sumy, oszust oznajmił, że zadowoli go nawet biżuteria. Długo nie musiał przekonywać kobiety, po praktycznie po godzinie w jej mieszkaniu zjawił się znajomy bratanka, któremu kobieta przekazała 3 tysiące złotych wraz z biżuterią o tej samej wartości... Szczegółowe postępowanie w tej sprawie prowadzą siemianowiccy śledczy.
„Na wnuczka” to metoda, którą oszuści wprowadzają swoje ofiary w błąd, podając się za członka rodziny. Wykorzystując szeroko rozumianą manipulację i perswazję, prowadzą rozmowę w taki sposób, że potencjalna ofiara sama „zgaduje”, że rozmawia z kimś z rodziny - wnuczkiem, bratankiem, siostrzenicą. Pamiętajmy, że wystarczy jeden telefon do rodziny, aby potwierdzić, z kim mamy do czynienia. Niestety oszukana mieszkanka Siemianowic wpadła na ten pomysł kilka godzin po tym, jak przekazała oszustom pieniądze. A to zdecydowanie za późno!
Siemianowiccy policjanci apelują o rozwagę!
Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem, należy przede wszystkim jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają trafić pieniądze. W ten sposób można się upewnić, że to rzeczywiście krewny czy znajomy osoby odbierającej telefon zwracał się z prośbą o pomoc finansową. Oszuści wielokrotnie dzwonią do potencjalnej ofiary, w ten sposób próbują uniemożliwić osobie, którą chcą oszukać, zweryfikowanie tego czy faktycznie dzwoni krewny.
Pamiętajmy, że nie należy przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy przez osoby pośredniczące – należy sprawdzić, czy jest to prawdziwy krewny, dzwoniąc do niego. Bezwzględnie należy potwierdzić, czy dzwoniący jest osobą, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy.
Pamiętajmy również, że zawsze o swoich podejrzeniach powinniśmy powiadomić Policję.
źródło: KGP
