Wiadomości

Szybki „come back”

Data publikacji 27.03.2011

Policjanci zatrzymali 69 – latka, który spowodował kolizję z innym pojazdem, po czym „po angielsku” odjechał z miejsca zdarzenia. Niespodziewanie jednak, po niespełna pięciu minutach,wrócił na miejsce stłuczki. Jak się okazało miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna stracił już swoje prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Policjanci zatrzymali 69 – latka, który  spowodował kolizję z innym pojazdem, po czym „po angielsku” odjechał z miejsca zdarzenia. Niespodziewanie jednak, po niespełna pięciu minutach, wrócił na miejsce stłuczki. Jak się okazało miał w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna stracił już swoje prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.


  Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Kilka minut przed 8.00, oficer dyżurny siemianowickiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ul. Świerczewskiego kierujący corollą spowodował kolizję, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci z siemianowickiej „drogówki”. Mundurowi ustalili, że kierujący corollą nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy fiata, na skutek czego doszło do zderzenia się pojazdów. Z relacji świadków wynikało, że kierowca corolli po całym zdarzeniu „bez słowa” odjechał w kierunku Michałkowic. Kiedy stróże prawa wykonywali na miejscu czynności, po kilku minutach powrócił 69 – letni sprawca kolizji. Badania przeprowadzone przez stróżów prawa wykazały u mężczyzny ponad promil alkoholu w organizmie. Amator jazdy na „podwójnym gazie” stracił już prawo jazdy. Grozi mu do dwóch lat pobytu za kratkami. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji. 

Powrót na górę strony