Wiadomości

Pościg za golfem

Data publikacji 20.03.2011

Policjanci z siemianowickiej patrolówki, po podjętym pościgu, zatrzymali kierowcę golfa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na terenie Katowic. W trakcie ucieczki 36-latek uderzył w oznakowany policyjny radiowóz. Jak się okazało mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie.

Policjanci z siemianowickiej patrolówki, po podjętym pościgu, zatrzymali kierowcę golfa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na terenie Katowic. W trakcie ucieczki 36-latek uderzył w oznakowany policyjny radiowóz. Jak się okazało mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie.

 

Dzisiaj kilka minut po 13.00, siemianowiccy stróże prawa otrzymali komunikat, że policjanci z Katowic prowadzą pościg za kierującym golfem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Z przekazanej informacji wynikało, że kieruje się on w stronę Siemianowic Śląskich. Stróże prawa z ogniwa patrolowo - interwencyjnego włączyli się w pościg i w rezultacie wspólnie z policjantami z Katowic, zatrzymali uciekający pojazd w centrum miasta. 36 -letni kierowca golfa, tuż po zatrzymaniu jego pojazdu, podjał kolejną próbę ucieczki, co jednak udaremnili policjanci. Nie sposób nie wspomnieć, że w trakcie pościgu 36 – latek uderzył w oznakowany radiowóz policyjny. W efekcie mężczyzna i 30-letnia pasażerka jego pojazdu trafili do szpitala, a po przeprowadzonych badaniach zostali przekazani do dyspozycji policji. Jak się okazało kierowca w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. W jego organizmie znajdował się ponad promil alkoholu. Policjanci ustalają teraz co było powodem, że 36-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i za wszelka cenę chciał uniknąć kontaktu z mundurowymi. Amator jazdy na „podwójnym gazie” trafił już do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdem "po pijaku" grozi mu do dwóch lat więzienia. O dalszym losie mężczyzny i jego „rajdowych” wyczynach zdecyduje sąd. 
 

Powrót na górę strony