Nie chciał oddać skradzionego towaru.
Nawet 5 lat więzienia grozi 21 latkowi z Siemianowic Śląskich, który usiłował ukraść w sklepie artykuły żywnościowe dla dzieci warte około 30 złotych. Nie chciał oddać kradzionego towaru nawet interweniującym ekspedientkom. Pomógł im dopiero jeden z klientów i złodzieja przekazano policji.
Nawet 5 lat więzienia grozi 21 latkowi z Siemianowic Śląskich, który usiłował ukraść w sklepie artykuły żywnościowe dla dzieci warte około 30 złotych. Nie chciał oddać kradzionego towaru nawet interweniującym ekspedientkom. Pomógł im dopiero jeden z klientów i złodzieja przekazano policji.
Wczoraj w jednym z siemianowickich sklepów ekspedientki zauważyły, że młody mężczyzna chowa do kieszeni towar ze sklepowych półek. Gdy zainterweniowały aby mu go odebrać zaczął się z nimi szarpać i chciał opuścić sklep z kradzionymi przedmiotami. Na pomoc ekspedientkom przyszedł jeden z klientów sklepu i dopiero razem obezwładnili złodzieja. Na miejsce natychmiast przybyli policjanci, którzy przejęli zatrzymanego mężczyznę. Był pijany. Najpierw trafił do policyjnego aresztu, a dzisiaj był przesłuchiwany. Policjanci przedstawili mu zarzuty za tzw. „kradzież rozbójniczą”. Grozi mu 5 lat więzienia.