Zatrzymani sprawcy napadu na sklep.
Wczoraj w Siemianowicach Śląskich Bytkowie dwóch ubranych w kominiarki mężczyzn napadło na sklep motoryzacyjny. Pistoletem sterroryzowali właścicielkę i ukradli pieniądze z kasy. Dzięki szybkim i sprawnym działaniom siemianowickich policjantów, sprawcy zostali już zatrzymani.
Wczoraj w Siemianowicach Śląskich Bytkowie dwóch ubranych w kominiarki mężczyzn napadło na sklep motoryzacyjny. Pistoletem sterroryzowali właścicielkę i ukradli pieniądze z kasy. Dzięki szybkim i sprawnym działaniom siemianowickich policjantów, sprawcy zostali już zatrzymani.
Do zdarzenia doszło wczoraj kwadrans przed 14.00. Gdy właścicielka sklepu wyszła z zaplecza dwaj mężczyźni w kominiarkach byli już w środku. Jeden z nich trzymając w reku pistolet stał za ladą, a drugi bliżej wyjścia. Najpierw jeden z napastników uderzył metalowym pistoletem kobietę w twarz, tak że upadła. Gdy wstała grożąc nim kazali jej otworzyć kasę. Zabrali pieniądze i uciekli. Siemianowiccy policjanci natychmiast przystąpili do działania. Wykonali oględziny, użyli psa tropiącego, ustalali świadków rozmawiając z przechodniami i okolicznymi mieszkańcami, a patrole penetrowały teren w poszukiwaniu sprawców. Te i inne czynności prowadzone przez stróżów prawa zaowocowały zatrzymaniem pierwszego z napastników już po około 2 godzinach od napadu. Wkrótce zatrzymali również drugiego, odzyskali skradzione pieniądze i odnaleźli broń użytą do napadu. Okazało się co prawda, że pistolet był hukowy, jednak na pierwszy rzut oka nie różnił się od prawdziwego. Sprawcami tego przestępstwa byli dwaj Siemianowiczanie w wieku 16 i 17 lat. Starszemu grozi 12 lat więzienia, a młodszy pomimo iż jest nieletni ze względu na rodzaj przestępstwa może odpowie za nie również jak dorosły.