Wiadomości

Okradły staruszkę.

Data publikacji 15.11.2010

W minioną środę okradziona została 84 letnia siemianowiczanka. O pomoc w napisaniu kartki z wiadomością do jej sąsiadki poprosiły ją 2 kobiety. Twierdziły, że są z Czech i mają do przekazania paczkę. Postanowiła im pomóc i wpuściła do swojego mieszkania. Dwa dni później zauważyła, że kobiety ukradły jej pieniądze.

W minioną środę okradziona została 84 letnia siemianowiczanka. O pomoc w napisaniu kartki z wiadomością do jej sąsiadki poprosiły ją 2 kobiety. Twierdziły, że są z Czech i mają do przekazania paczkę. Postanowiła im pomóc i wpuściła do swojego mieszkania. Dwa dni później zauważyła, że kobiety ukradły jej pieniądze.

Fortele takie jak ten, lub inne aby tylko dostać się do środka mieszkania złodzieje stosują bardzo często. Proszą o pomoc, podają się za kogoś innego, nawet za członków rodziny. Gdy są w mieszkaniu już trudno ustrzec się przed kradzieżą. Może być zagrożone nawet nasze życie lub zdrowie. Za ofiary wybierają najczęściej samotne starsze osoby. Jak do tego nie dopuścić? Pod żadnym pozorem nie wpuszczać do mieszkania obcych. Samotne osoby nawet jeśli spodziewają się wizyty jakiejś ekipy remontowej, inkasenta lub przedstawiciela jakiejś instytucji powinny poprosić o obecność kogoś z rodziny lub sąsiadów. Ci z reguły chętnie pomogą, a odwdzięczyć można się w inny sposób np. zwracając uwagę na mieszkanie lub samochód w trakcie wyjazdu urlopowego. Policjanci apelują również do wszystkich, którzy wiedzą coś na temat sprawców takich przestępstw, lub wykazali się czujnością i nie wpuścili potencjalnych złodziei do swojego mieszkania, aby natychmiast informowali telefonicznie o tym stróżów prawa. Policjanci będą znacznie skuteczniejsi jeśli będą mogli zadziałać szybko. Najprościej zadzwonić pod bezpłatny numer 997 lub 112.

Powrót na górę strony