Areszt dla rozbojarza.
W minioną sobotę sąd na wniosek prokuratury aresztował tymczasowo mężczyznę w związku z usiłowaniem rozboju, którego dokonał wieczorem 30 czerwca. Siemianowiccy policjanci wspólnie z pracownikami jednej z firm ochroniarskich już krótko po zdarzeniu ustalili jego personalia. Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości jednak stróże prawa zatrzymali go w piątek. Nie było to jedyne przestępstwo jakiego dopuścił się w krótkim czasie po opuszczeniu więzienia.
W minioną sobotę sąd na wniosek prokuratury aresztował tymczasowo mężczyznę w związku z usiłowaniem rozboju, którego dokonał wieczorem 30 czerwca. Siemianowiccy policjanci wspólnie z pracownikami jednej z firm ochroniarskich już krótko po zdarzeniu ustalili jego personalia. Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości jednak stróże prawa zatrzymali go w piątek. Nie było to jedyne przestępstwo jakiego dopuścił się w krótkim czasie po opuszczeniu więzienia.
Do zdarzenia doszło w jednym z siemianowickich klubów z grami zręcznościowymi po godzinie 23.00 w minioną środę. Zaatakował pracownika i usiłował ukraść kasetkę z pieniędzmi. Gdy to mu się nie udało uciekł. Sprawcą okazał się młody 17 letni, lecz dobrze znany już policjantom Siemianowiczanin. Za ten czyn grozi mu teraz 12 lat wiezienia. Odpowie również za inne przestępstwa.