Uważać nawet na pasach.
Wczoraj w Siemianowicach Śląskich doszło do wypadku drogowego na ulicy Cmentarnej. Na przejściu dla pieszych przez samochód został potrącony 8 letni chłopiec. Policjanci ustalili jednak wstępnie, że to właśnie 8 latek i jego dwoje młodszych przyjaciół byli winni w tym zdarzeniu.
Wczoraj w Siemianowicach Śląskich doszło do wypadku drogowego na ulicy Cmentarnej. Na przejściu dla pieszych przez samochód został potrącony 8 letni chłopiec. Policjanci ustalili jednak wstępnie, że to właśnie 8 latek i jego dwoje młodszych przyjaciół byli winni w tym zdarzeniu.
71 letni kierowca toyoty yaris jechał powoli w kolumnie innych samochodów ulicą Cmentarną. Gdy był już na pasach nagle zza pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku wprost na jego samochód wbiegła 3 osobowa grupa dzieci. Ktoś z nich został potrącony gdyż w samochodzie pękła szyba i zostało uszkodzone lusterko. Dzieci nie zatrzymały się i pobiegły dalej. Natychmiast na miejsce wezwano policjantów. Na ulicy Brzozowej znaleźli oni potrąconego 8 latka. Był ranny w stopę i ogólnie potłuczony. Natychmiast wezwali pogotowie, które odwiozło go do szpitala. Policjanci następnie przeprowadzili rozmowy z świadkami wypadku. Ustalili, że trójka dzieci wbiegła na jezdnię nie rozglądając się wprost na jadący samochód. Gdy dotarli do pozostałej dwójki – 7 letniego rodzeństwa, na szczęście okazało się, że nic im się nie stało. 8 latek jest jeszcze w szpitalu na obserwacji. Doznał pęknięcia kości stopy. Szkoda, że wiedza o bezpiecznym przechodzeniu przez jezdnię jaką często popisują się dzieci na różnego rodzaju spotkaniach z policjantami i konkursach nie zawsze idzie w parze z praktyką. Siemianowiccy policjanci apelują do wszystkich piechurów o dużą ostrożność nawet na pasach, a szczególnie do rodziców aby przypominali o tym dzieciom w trakcie wakacji.