Na pomoc było niestety za późno...
Ustawa o ochronie zwierząt jasno precyzuje jakie zachowania uznawane są za znęcanie. Należy przypomnieć, że to nie tylko świadome zadawanie bólu lub cierpienia, utrzymywanie w niewłaściwych warunkach bytowania, głodzenie, porzucenie, ale także rażące zaniedbania ich stanu zdrowia. Siemianowiccy policjanci tuż po uzyskaniu informacji, że właściciel psa nie leczy ciężko już chorego zwierzęcia, natychmiast zareagowali. Niestety, na pomoc było za późno i weterynarz musiał uśpić suczkę.
Po zdobyciu informacji, że w jednym z mieszkań ma być poważnie chory pies, policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. Gdy pojechali pod wskazany adres, zobaczyli suczkę, która nie umiała samodzielnie chodzić, a z boku brzucha miała ogromnego guza. Właściciel tłumaczył się, że nie miał pieniędzy, by leczyć psa. Mundurowi odebrali siemianiczaninowi zwierzę i umieścili interwencyjnie w schronisku. Niestety, po przebadaniu jej przez weterynarza, została podjęta decyzja o jej uśpieniu.
Policjanci w dalszym ciągu gromadzić będą materiał dowodowy, dzięki któremu możliwe będzie postawienie zarzutu właścicielowi suczki za znęcanie się nad zwierzęciem. Przypominamy, że przestępstwo znęcania się nad zwierzętami nie obejmuje jedynie stosowania przemocy fizycznej wobec nich czy porzucenia, ale także doprowadzenie do rażących zaniedbań ich stanu zdrowia. W przypadku nieposiadania środków finansowych na leczenie zwierzęcia, można zwrócić się o pomoc do stowarzyszeń i organizacji, które zajmują się ochroną zwierząt. Szukanie pomocy na pewno przyniesie większy efekt niż pozostawienie chorego zwierzęcia samego i bierne przyglądanie się jego cierpieniom.
Jeśli posiadasz informacje o nieludzkim traktowaniu zwierząt poprzez m.in. ich torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach oraz oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem to skontaktuj się z nami za pośrednictwem poczty e-mail: pg@siemianowice.ka.policja.gov.pl