Zatrzymany z narkotykami dzięki spostrzegawczości załogi karetki
Załoga pogotowia ratunkowego została wysłana na ulicę Parkową, gdzie oczekiwał na jej pomoc 30-letni mężczyzna. Był on agresywny w stosunku do ratowników medycznych, co zapewne było wynikiem tego, że był pijany. Pogotowie ratunkowe wezwało na pomoc policjantów. W trakcie, gdy mundurowi jechali do nich, 30-latek schował do nogawki spodni foliowy woreczek. Policjanci sprawdzili jego zawartość. Okazało się, że był to susz marihuany.
Na ulicy Parkowej mężczyzna potrzebował pomocy karetki pogotowia. Gdy ratownicy przyjechali, 30-latek był w stosunku do nich agresywny. Było też widać, że pił wcześniej alkohol. W związku z powyższym załoga karetki wezwała na miejsce patrol. Gdy 30-latek usłyszał, że jadą do niego policjanci, schował do nogawki spodni foliowy woreczek. Mundurowi sprawdzili, co takiego próbował ukryć mężczyzna. Okazało się, że była to marihuana. 30-latek został zawieziony do izby wytrzeźwień, a gdy wytrzeźwiał usłyszal zarzut za posiadanie narkotyków. Grozi mu za to nawet 3 lata więzienia.