Zaczęło się od kradzieży i grożenia interweniującemu ochroniarzowi a skończyło na znieważeniu mundurowych
W sobotę po południu 2 mężczyzn wybrało się na zakupy do jednego ze sklepów. Gdy byli na dziale z kosmetykami, zaczęli chować je pod ubrania. Ich zachowanie obserwował na monitoringu pracownik ochrony. Złodzieje zostali ujęci i wtedy jeden z nich zaczął grozić ochroniarzowi, że go pobije. Wezwani na miejsce mundurowi zatrzymali mężczyzn. Okazało się, że agresywny złodziej niedawno opuścił mury więzienia. Za popełnione przestępstwo kradzieży rozbójniczej grozi mu surowsza kara.
Pracownik ochrony już od samego wejścia do sklepu obserwował 2 młodych mężczyzn. W pewnym momencie zaczęli oni chować pod ubrania artykuły kosmetyczne. Gdy minęli linię kas i nie zapłacili za towar, ochroniarz podszedł do nich i powiedział, że ukradli kosmetyki i wzywa policję. Wtedy jeden ze złodziei zaczął odgrażać się, że go pobije i zaczął się z nim szarpać. Na miejsce zostali wezwani mundurowi. Okazało się, że złodziejami są 23 i 27-letni mieszkańcy naszego miasta. Młodszy niedawno opuścił mury więzienia, gdzie odsiadywał 5-letni wyrok. Podczas zatrzymywania był bardzo agresywny i znieważał policjantów. Aby poskromić jego energię, stróże prawa zastosowali kaftan bezpieczeństwa i kask ochronny. Agresywny złodziej usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za który grozi mu surowsza kara, ponieważ przestępstwo to popełnił w ramach tzw. recydywy. Dodatkowo śledczy przedstawili mu zarzut znieważenia interweniujących mundurowych. Za to przestępstwo z kolei grozi mu nawet rok więzienia.