Siedział na dachu wieżowca, bo....podziwiał widoki
Wczoraj tuż przed 10.00 mundurowi zostali wezwani do siedzącego na dachu 10-piętrowego bloku mężczyzny. Stróże prawa na sygnałach ruszyli na podany adres. Na miejsce wezwana była również załoga pogotowia ratunkowego i straż pożarna. Na całe szczęście nie doszło do tragedii.
Wczoraj tuż przed 10.00 patrol mundurowych na sygnałach udał się na osiedle Korfantego, gdzie na jednym z wieżowców siedział mężczyzna. Istniało przypuszczenie, że chce on odebrać sobie życie. Na miejscu była także załoga pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Gdy policjanci dotarli do 32-letniego mężczyzny, okazało się, że jest on pijany. Był zdziwiony takim obrotem sprawy, bo jak twierdził, wszedł na dach 10-pietrowego wieżowca po to, aby sobie posiedzieć i podziwiać piękne widoki. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu. Pijany siemianowiczanin został odwieziony do izby wytrzeźwień.