Rowerzysta z blisko 2,5 promilami alkoholu
Policjanci podczas swojej codziennej służby zwracają uwagę nie tylko na kierujących samochodami, lecz również na użytkowników różnego rodzaju jednośladów. Wczoraj przed 16.00 zatrzymali do kontroli na ul. Chopina rowerzystę, który jak się okazało miał w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Choć jego czyn wypełnia znamiona wykroczenia, sąd może w takim przypadku orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara aresztu lub grzywny.
51-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich jechał na rowerze wczoraj w godzinach popołudniowych ul. Chopina. Tam został zatrzymany przez policjantów z drogówki. Jak się okazało, był pijany. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu. Rowerzysta poprzez jazdę w stanie nietrzeźwości mógł stworzyć poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, ale przede wszystkim dla siebie. 51-latek, gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut prowadzenia w stanie nietrzeźwości roweru. Za to wykroczenie grozi mu kara aresztu lub grzywny. Dodatkowo sąd może orzec wobec niego zakaz jazdy na rowerze.