Poszukiwany do odbycia kary więzienia miał dopalacze
Policyjni przewodnicy psów podczas patrolu pieszego ulic centrum miasta zauważyli mężczyznę, który poszukiwany był przez siemianowicki sąd. Miał on do odbycia karę pozbawienia wolności. Podczas zatrzymania okazało się, że w reklamówce trzymał kilkadziesiąt opakowań z dopalaczami. Teraz śledczy ustalają czy zawierają one substancje zabronione ujęte w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
Poszukiwany przez siemianowicki sąd 24-letni mężczyzna trafił w ręce mundurowych, gdy swobodnie chodził sobie w centrum miasta. W reklamówce, którą miał ze sobą, trzymał 21 saszetek z dopalaczami o nazwie "Amulet ALGIZ" oraz "Amulet ATLANTEAN SIGN". Śledczy zabezpieczyli dopalacze na potrzeby badania. Ma ono stwierdzić czy dopalacze zawierają w swoim składzie substancje zabronione ujęte w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Póki co 24-latek spędzi za kratkami 1 rok.