Sąsiedzka czujność bywa niezawodna
O tym, że dobry sąsiad jest na wagę złota mogli przekonać się mieszkańcy jednej z kamienic w centrum miasta. Dzięki czujności sąsiada wczoraj wieczorem nie doszło do wybuchu gazu w mieszkaniu samotnie mieszkającej 86-letniej kobiety. Starsza pani całkowicie zapomniała, że odkręciła kurek z kuchenki gazowej. Nie przeszkadzał jej również ulatniający się zapach gazu.
Wczoraj około 20.00 policjanci udali się do kamienicy w centrum miasta, gdzie jeden z sąsiadów poczuł silny zapach gazu. Mężczyzna zapukał do drzwi 86-letniej kobiety, która wpuściła go do swojego mieszkania. Jak się okazało w kuchence odkręcony był kurek, z którego ulatniał się gaz. Sąsiad natychmiast go zakręcił i przewietrzył mieszkanie. Stężenie gazu w mieszkaniu było wysokie i groziło wybuchem. Przybyli na miejsce policjanci w rozmowie z mieszkańcami kamienicy ustalili, że to nie jest pierwszy przypadek, gdy starsza kobieta zapomniała zakręcić gaz. Zdarzenie to pokazuje, jak ważne jest, aby zainteresować się losem starszych, samotnych osób, które potrzebują naszej pomocy. I nie chodzi tu jedynie o zapewnienie sobie bezpieczeństwa, lecz również o zwykłą sąsiedzką pomoc. Rozejrzymy się dookoła, być może za ścianą naszego mieszkania jest jakaś starsza czy schorowana osoba. Czasami parę słów znaczy dla niej naprawdę wiele a nas tak mało kosztuje.